Wiszące ogrody królowej Semiramidy w Babilonie.
Ich niezwykłość budziła podziw współczesnych, zdumienie i wielkie
zainteresowanie potomnych. Opisywali je często historycy greccy, a od
czasów Aleksandra Wielkiego zalicza się je do siedmiu cudów świata. Zostały zbudowane na polecenie króla Nabuchodonozora II (604-562 p.n.e.), który podarował je swojej żonie, Amytis, ponieważ po przyjeździe do Babilonu bardzo tęskniła za bujną zielenią ojczystego kraju – Medii. Niejasne jest, dlaczego nazwano je imieniem Semiramidy, asyryjskiej królowej, która żyła dwa wieki wcześniej.
Ogrody najprawdopodobniej istniały rzeczywiście, wskazują na to
wzmianki w wielu źródłach historycznych z tamtego i późniejszego okresu
(pisali o nich m.in. Herodot, Strabon i Diodor Sycylijski).
Ponadto wykopaliska przeprowadzone w miejscu ich hipotetycznego
położenia wykazały obecność pozostałości rozległego pałacu
Nabuchodonozora II jak i specjalnej konstrukcji tarasów i studni.
Założono je na wznoszących się tarasach i podtrzymywanych specjalną konstrukcją, którą tworzyły szeregi wąskich, coraz wyższych korytarzy zasklepionych kolebkowo. Każdy taras, na którym zasadzono rośliny, był izolowany smołą i powłoką ołowianą na których umieszczano warstwę odsączającą, a następnie grubą warstwę ziemi (do 2 m miąższości), w której rosły drzewa i krzewy, sztucznie nawadniane.
Ogrody te zostały założone w VI lub VII wieku p.n.e. Zwisające z
tarasów pnącza zakrywały mury, co sprawiało wrażenie, że te piękne
rośliny zawieszone są w powietrzu. Do ich nawadniania używano wody z
Eufratu, którą dostarczano na poszczególne poziomy za pomocą
przemyślnego systemu kanałów i drenów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz